"świat emocji ludzi niepełnosprawnych, którzy walczą o każdy swój dzień..."

forum poświęcone osobom niepełnosprawnym z różnych przyczyn

Ogłoszenie

Tutaj możesz wpisać treść ogłoszenia.

#1 2018-09-13 15:20:39

 miniu89

Administrator

Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2013-11-14
Posty: 128
chatbox: miniu89 chatbox
WWW

wielki powrót do względnej normalności ...bez myśli samobójczych:)

Witam po dość długim czasie, kiedy to nie mogłem nawet usiąść przed internetem w laptopie....
To był bardzo trudny dla mnie okres. Miałem tak silne objawy apatii, dysforię i brak uczuć wyższych, że żyłem z dnia na dzień, myśląc o tym żeby skończyło się moje życie... W tym okresie jedynym moim zajęciem było doglądanie małego dziecka Stasia, który ze mną mieszka i z moją rodziną...
Stres był ogromny a ja miałem tak sztywny afekt, że nie potrafiłem w ogóle współgrać z otoczeniem, nie mówiąc już o jakichkolwiek pasjach, chęci do czegokolwiek. Trwało to wszystko przez te wszystkie lata. Żyłem z tym wszystkim sam w swoim świecie, mając jeszcze w dodatku po raz pierwszy w swoim życiu silne objawy psychotyczne: głosy, halucynacje i urojenia, agresję i zaburzenia świadomości, kiedy leżałem prawie cały rok na psychiatrii...
Jednak nie poddałem się, walczyłem jak mogłem, biernym istnieniem, bez motywacji w poczuciu winy.
Brałem w  tym okresie dużo leków, które w ogóle mi nie pomagały tylko otępiały mnie.  Stawałem się od  nich obojętny na wszystko co się działo w koło mnie.
Od jakiegoś miesiąca czasu zacząłem brać lek przeciwdepresyjny, który brałem dość dawno i w połączeniu ze stabilizatorem nastroju wreszcie umożliwił mi w miarę normalne funkcjonowanie. Jestem obecnie bez żadnych destrukcyjnych myśli samobójczych i co najważniejsze, nieustannie walczę o siebie, o każdy dzień...Autoagresja byłą wszechstronna...Robiłem wiele krzywdy sobie w przeszłości, ale chciałem to przełamać sam, bo nie mam na chwilę obecną możliwości podjęcia jakiejkolwiek terapii.
Nie było łatwo i nie jest ale jestem konsekwentny w swoim dążeniu. Obrałem sobie zupełnie inny schemat życia w ciągu dnia, zacząłem interesować się rodziną, dzieckiem Stasiem, który to zauważył, że się zmieniłem. chętnie ze mną rozmawia:)
Cieszę się każdą chwilą nie myśląc już o swojej śmierci w młodym wieku. Wiem, że może to być euforia, ale mam nadzieję, że w takim stanie wytrwam...
Pozdrawiam wszystkich:)

Offline

Tutaj możesz wpisać treść, która ma sie ukazać w stopce forum.

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.wodbo.pun.pl www.mafiaczarnylotos.pun.pl www.battleofimmortals.pun.pl www.wayofninja.pun.pl www.wszadministracja.pun.pl